Maskotki - przytulanki z bijącym sercem - jak one działają?
Owieczka STELLA - z pozoru zwykła maskotka - dobrze wykonana i co mieliśmy możliwość przetestowania - ponadprzeciętnie trwała. Pomimo kilkunastu prań w pralce automatycznej maskotka nigdzie się nie powycierała i nic jej nie dolegało. Oczywiście maskotkę pierzemy bez zawartości jej brzuszka czyli mechanizmu dźwiękowego.
Maskotka jest wręcz
stworzona do przytulania. Jest mięciutka i nie za duża - wymiary około 30 cm.
Co ma zatem ta maskotka czego ie mają inne?
Na brzuszku maskotki jest specjalna kieszonka zapinana na rzepa. W tej kieszonce umieszczony jest mechanizm dźwiękowy - w postaci pudełeczka z głośnikiem. Wygląda on o tak:
Mechanizm zabawki włączamy przekręcając włącznik (pokrętło) w prawo. To pokrętełko to również regulator głośności urządzenia. Po 5 minutach nadawania dźwięku, moduł dźwiękowy tej zabawki przechodzi w stan czuwania i włącza się automatycznie, gdy dziecko zapłacze.
Po ustawieniu urządzenia na wybraną głośność zamykamy mechanizm w kieszonce maskotki i zapinamy rzepem. Teraz możemy już taką maskotkę ułożyć przy maluszku w łóżeczku.
Kończąc trzeba wspomnieć tylko, że maskotka ta nie jest tania... Koszt jej to około 125 zł więc... sponsorzy poszukiwani... :D
Uwielbiam maskotki, szkoda, że nie wiedziałam o niej jak Nadia była malutka. Może łatwiej byłoby ją wtedy uśpić :)
OdpowiedzUsuńCo ciekawe na portalach aukcyjnych można kupić taki moduł dźwiękowy za kwotę do 20 zł. Dzieciaki nie chcą się rozstawać z maskotkami a moduły są prawie wieczne... trzeba tylko baterię wymieniać. A można go kupić i samemu jakąś przytulankę "spreparować"...
OdpowiedzUsuń